samotne wieczory
- Views 1047
- Likes 1
samotna lampka Chianti
dopełnia barwę karminu
tęsknota wiruje zakolami ćmy
osiada pomiędzy smugami półmroku
pokoju; wzmagając drżenie
bukietem wspomnień dotyku
słów muśnięć zastygłych;
na zawsze
kiedyś ciepły fotel – ziębi
dłoń pieści jego fakturę w nadziei
zetknięcia się z nierealnym marzeniem
jak i usta w oczekiwaniu
na jeden jedyny dotyk
*
2 Komentarze
Odpowiedz
Istotnie obraz cudowny. Uwielbiam obrazy F. Pereza ( i Aliny Sibery i Renaty Brzozowskiej)
Jego obrazami jestem zafascynowana.
Często wykorzystuję pod teksty. Czasem nawet są inspiracją wersów…same płyną patrząc. Bardzo dziękuję Alinko. Serdecznie pozdrawiam:)))
Bardzo ładnie obraz komponuje z treścią. Pełen tęsknoty za tym jedynym, za jego dotykiem i miłością. Z podobaniem pozdrawiam cieplutko.:)