Wiersze

Archiwum

Deptak żabuni …z cyklu moje miasto Katowice

 

&

 

 

Deptak żabuniz cyklu moje miasto Katowice

 

 

A na Stawowej żabka wciąż siedzi.

Śledzi oczyma przechodniów.

Kadruje schadzki, resztki rozmów.

Dumnie ozdabia swój głaz.

Czteropalczaste kończyny przednie

scalił nasz płaz ukochany;

z bryłą kamienia z formą fontanny

na stałe wmurowanej.

 

Wspomnieniem stawu ją postawiono.

W hucie odlano z mosiądzu.

Chronią ją mury kamienic cudnych,                                                                                             

4d0b9b0d78fc3_o,size,933×0,q,70,h,48aa3c

pamiętających dorożek postój.

 

Wciąż tętni życiem deptak żabuni.

Stary i młody łypnie okiem.

Latem przystanie grosik rzuci

tym z iskrą bożą pod jej wzrokiem;

rysownik malarz muzyk poeta

co splata kadry w wersy.

 

O każdej porze usta rozwiera

Zaś latem z nich ulewa woda

Nie może mówić; leje się woda

 

 

 

 

0 Komentarze