Wiersze

Archiwum

zwraca

zwraca

*

oddaje mu uśmiech odchodzi

nie było im razem w tej drodze

jej prosta ścieżka starczała

kanapa i książka i on

zostawia ten krążek na stole

walizkę zabiera tę starą by

kółka skrzypiące po drodze

raz jeszcze tango zagrały

nie spojrzy za siebie przez ramię

nie wróci bo kot czarny przebiegł

za guzik nie złapie na szczęście

ten strop był zbyt niski dla niego

zabierał mu uśmiech – oddaje

zdj. z int.

*

0 Komentarze