Wzięłam udział w warsztatach, należało napisać wiersz do wybranej muzyki. Ciekawe doznanie, kiedy odsłuchując wersy wskakują na pióro i jednocześnie kadry filmu. Warsztaty prowadził Tomasz Jeka.
Wiersz został nagrodzony w Kształtach Słów- Bardzo dziękuję
John Wiliams z “Lista Schindlera”
Moc czerwieni
Gdy skrzypce płaczą łzy nie opadają w dół
smyczek prowadzi w kierunku firmamentu
by tam rozbryzły – cierpieniem
Gdy niemy krzyk z pokorą idzie w parze
świst strzałów scala się z rozpaczą czterech strun
tam nadzieja – niedowierzaniem brzmi
W czerwieni płaszcza misterium podniesienia
tam krew przywdziewa kształt miłości
jest skrucha żal opamiętanie i człowiek – bogaty inaczej
Lekkim się staje kamień wdzięczności
do cna przesiąknięty bólem bo w miejsce znicza
z pełnym pokłonem – z pokoleniowym uznaniem
Te skrzypce wciąż zawodzą tych łez nikt nie podnosi
to perły przestrogi – by nikt takich nie nosił
.
————————————————————-