Przed Świętami zmarła mi bliska poetka Alinka Anna Kuberska. .
Mieszkała w Łodzi. Autorka wielu tomików. Od dawna życie doświadczało jej ciało bólem.
Ostatnie chwile spędziła w Hospicjum. Nigdy się nie skarżyła na los. Opowiadała o nim ciepłym głosem…
Pamiętam ile bólu dodatkowego,( choć myślę, że ten ból zgiął jej kolana) dołożyła nie tak dawna śmierć jej córki.
Na której cześć napisała wiele wersów. A łzy same płynęły…
Alu, na teraz nie potrafię nic sensownego napisać. Zatrzymałaś czas.
Wspominam spotkania w Warszawie. Portale poetyckie, nasze telefoniczne rozmowy.
A mieliśmy się w Łodzi spotkać na wiosnę. Ty, ja i Piotr.
Dziękuję, że byłaś …
„Gdy obejmujesz ból przestajesz cierpieć” – mówią.
Wyrazy współczucia dla rodziny. Ewo, Maksymilianie sił.
————————————————–