&
wciąż wyczekuję
kolejna pełnia wiosny
konary uginają się pod ciężarem liści – kipią
… wyczekuję
choć bliskość z każdym pobraniem powietrza
przedzierane słońce poprzez liście
ciepłem – jasnością
… wyczekuję
wyrwanych chwil
… wyczekuję
mieszam zapachy
jaśmin i ty
to wciąż mój Chanel no 5