...

Archiwum

Cisza

 

 

& Cisza

 

Starzeję się w niemuzykalnej ciszy.

Mówię do czerni nocy. Czasem

w zawieszeniu dymu papierosa.

A pierwsze słowa o zaraniu dnia

kieruję do mlecznej mgły.

 

Jest czystą kartą na zapis inkaustem

życia. Kolejnego dnia wyczekiwania.

Po bezdechach – reanimacji.

Starcza na krótko. Coraz krócej.       

 

0 Komentarze