Mój nowy tomik w wersji polsko-niemieckiej
 
 
“Lubię, kiedy pada”
“Ich mag es, wenn es regnet”
 
 
.
 
 
I mam, delektuję się… kurier przywiózł.
Wnosząc sporą paczkę zapytał: – Co to?
Odpowiedziałam: – Książki
A On z pomarszczonym czołem – Kto tyle książek czyta?
Parsknęłam szczerym śmiechem… – No, właśnie kto???
.
Dziękuję Wydawnictwu KryWaj Krystyna Wajda Koszalin
za przepięknie wydany tomik. Za fantastyczną współpracę.
POLECAM!!!
Profesjonalizm w pełnym wydaniu!
Krysiu dziękuję.
 
.
Dziękuję Drukarni PRINT GROUP Sp. z o.o. Szczecin.
Jest to mój 3 tomik drukowany u Was.
 
.
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Od autora 

Mam zielone oczy,

pewnie dlatego pełzam,

a szpilki

to kamuflaż.

 

Taka właśnie jestem.

 

Kocham zapach atramentu,

szelest kartek papieru,

z niechęcią stukam

w klawiaturę komputera – i ja

jestem kobietą XXI wieku?

 

Przelewać na papier myśli, rozważania, rozterki, uczucia – bezcenne. Regularność oczyszczeń odświeża umysł, uwalnia natchnienia, zbliża do wszechświata.

Stawiając ostatni znak w wierszu, czuję się, jak gdybym wstawała od konfesjonału.

Rozgrzeszeniem są dźwięki Chopina. To inspiracja, radość w dobrych chwilach, pocieszenie w tych gorszych.

 

Mój obłok rzednieje, przędzą

Nokturnów podtrzymuję

Prześwity,

Bo nie potrafię

Żyć tylko na ziemi

Lubię formę miniatur.

Wymagają samodyscypliny; zmuszają do wtłoczenia myśli w lapidarnych wersach. Wszystko co chcę przekazać odbiorcy muszę głęboko przemyśleć, aby maksimum treści zawrzeć w minimalnej dawce słów.

Moje wallsy były wyświetlone  na murze w Krakowie na Brackiej,  tłumaczone na język angielski.

 

 

Ten tom dedykuję mężowi.

Piotrze dziękuję.

 

Jesteś moim snem,

połową tlenu wdychanego,

częścią warkocza splatanych ust

… jesteś


Lena Maria T.

 
 
 
 
 
——————————————————————————————————————–