&

na sen zażywam twój wydech

balansuję jak rosa po nitce pajęczej

jak radio zciszam twoje chrapanie

 

na sen biorę w ręce nasze zdjęcia

dotykam ust uśmiechając się do myśli

przysuwam do policzka wspomnienia

 

na sen pieszczotliwie przytulam telefon

okrywam się kokonem twoich słów                                                     

zdj. z int.

całując na dobranoc obrączkę

 

i wiem że umarł kolejny dzień bez ciebie