nie żałuję
moja tęsknota pachnie tobą. a każde słowo
wspomnieniem zakwita. frezją wiosenną bryzą wiatru.
tworzą obrazy minionych lat
wciąż tobą pachną. rok po roku. nie przysłonięte chwile mgłą.
widzę twe oczy ze skrawkami nieba. czuję dłoń silną męską czułą. parawan z torsu
chroniący przed światem. byłeś mi wszystkim. każdą z pór roku.
jesteś krok w krok wraz ze smugą cienia. wciąż grzejesz serce chociaż cię nie ma.
nie uleciały z wiosennym wiatrem. nie odpłynęły w deszczowej szarudze.
w lodowych soplach nie zastygły. lecz pozostały w kroplach łez