&

 

Pomnik Powstańców Śląskich     

z cyklu moje miasto Katowice  

 

17364954.jpg

 

granatowe niebo kruczoczarny asfalt

przemierzam zmęczonymi stopami

czasem zahaczę o czerwień dla rowerzystów

lecz oczy rade – zachłyśnięte

 

parking przed hotelem Katowice

żałośnie kwili – ciasno mi!

bramka bez obaw zakwasów

ciągle w ruchu góra – dół

 

zapadający zmrok zapalił światła Spodka

przyciąga niebanalnością

 

na skwerku jesienny klimat

opadła kurtyna ostatnich liści

odrobina jeszcze uparcie dynda

szkielety gołych konarów subtelnie zdobią

skrzydła odwagi naszych powstańców

 

w tle kapsuła łagodząca ostre rysy piór

jak cięciwa napiętego łuku której strzała

prowadzi oczy w firmament