Obiecane niebo zbyt wysoko.
Sarkastycznie dane skrzydła
ciepłem marzeń unoszone – tylko. *
Obawa przed upadkiem paraliżuje.
Obolałe ciało z zabliźnionymi ranami.
Postawa pająka nie zadowala – zarzucaniem sieci.
Zwycięstwo mało godne.
W zasięgu wzroku szron.
Palce torujące drogę odmrożone.
A głowa z uporem uniesiona wysoko – na szczyt.
Wciąż wierzymy. Mamy obiecane…