*

obraz Andrzej Gryszpanowicz

zbyt krótkie ramiona by cię objąć
rozpędzona tęsknota
z mamuciej skoczni miłości
odbija się od progu

źle obliczyłam;
kąt beki w ukosie nie unosi do celu
wciąż za mało by być blisko
falstarty wyrocznią samotnych spacerów
skazują na smycz w dłoni

z konieczności