nie szukam miłości,
bo pełne serce ciebie mam
potrzebuję przyjaciela,
któremu wyjawię marzenia,
omówię potknięcia, pasją się podzielę,
a rano skuszę
zapachem kawy, siadając w kucki na murawie
przy ciepłym wietrze, do marzeń zmuszę,
w lazurze nieba, płynących chmurach
chcę zmoczyć buty w kałużach deszczu,
podziwiać pola, horyzont, las
i duktem leśnym znów przebiec milę
i czuć, po prostu żyć
a najważniejsze, by umiał słuchać jak ty.