lato
- Views 635
- Likes
pospadały obciążone kroplami potu
kolejne kartki
dźwiękiem piasku miażdżonego butami
dokończyły żywota
bielą uwolniły świeży zapach nasycę je
aromatem nowych dni
lata
nawlekę korale jarzębiny w dłoń
chabry wsunę
bosą stopą przebiegnę łąkę – na przełaj
do sadu sąsiada
tam czereśniami ozdobię uszy klamrę wysunę
z włosów zamknę prześwietlone
słońcem powieki bym znów szept wiatru słyszała;
spójrz jak pięknie – krok do przodu mała…
0 Komentarze