dziś
zmierzch otwiera moje drzwi
srebrna poświata prowadzi – jak ćmę

zatapiam wskazówki zegara
…niech rdzą zastygną

patrzę jak karmin ślizga się po szkle
bezpiecznie osiadał tylko na twojej koszuli

świt rani oczy – przypomina jej biel

*

Nataliafabianperez
Natalia Fabian Perez