Panie Mikołaju
powiem ci na uszko o co poprosić cię chcę.
Otóż chcę nowe serduszko dla mojego brata.
Ja i moja młodsza siostra Agata szybko biegamy.
W parku wokół drzew wiele zabaw znamy.
Ale brat Staś nie może się bawić z nami.
Siedzi wówczas na kolanach mamy.
Czasem pogotowie do szpitala na sygnale
na długo go zabiera. Mama i tata płaczą.
Ja z siostrą też. Wiesz, Mikołaju tęsknimy.
Rysunki dla niego robimy. By wiedział,
że czekamy. I całuski z kredek posyłamy.
Gdy nowe serduszko dla niego dasz
będzie miał dwa. O to cię proszę ja
i moja młodsza siostra. I nie pytaj
czy byłyśmy grzeczne. Tak!
Robimy to dla naszego braciszka.
I wiesz on jest też grzeczny jak
przysłowiowa myszka.