Zima

 

Sypie śniegiem całą noc

Sypie śniegiem już od rana

Czas dzieciaki na bałwana

 

Toczcie kule małe duże

Bałwan przecież ma być duży

 

Bystre oczy jak węgliki

Długi nos no i guziki

W dłoni miotła dla powagi

Bez niej czułby się półnagi

No i czapa taka z garnka

Może z rondla po babuni

 

Jeszcze usta uśmiechnięte

By mówiły nam jak pięknie

 

***

 

Zimo, zimo syp nam śniegiem.

Sanie, łyżwy, narty w ruch.

My kochamy biały puch.

Bo śnieżynki idą w ruch.

Lecą wszędzie, gdzie popadnie.

W plecy, w ucho, w pompon czapy

Czasem trafi w twarz, gdy pecha masz.

——————————————-