stuk – stuk to nie dzięcioł
stuk – stuk kto wierzy w bajki
rozpoznaje ten pusty dźwięk
uderzanego drewna o drewno
a one rosną nieustannie
proporcjonalnie z wypływającymi
słowami w zastraszającym tempie
zbyt mała przestrzeń
ranią się wzajemnie
urealnieni bohaterowie Carla Collodi’ego